Audycja 25/01/13: „Gdzie pojechać, aby dotknąć rzeczy nie-z-tego świata?”
Jakie miejsca na świecie kryją olbrzymie i nieodkryte tajemnice? Dlaczego nikt z oficjalnej nauki ich nie bada? Czy znajdzie się odważny Indiana Jones lub Lara Croft, może wśród słuchaczy Teorii Chaosu? Na 100%!
W odcinku jest też propozycja wspólnej wyprawy, która mi się wyśniła, na razie do rozważenia, ale kto wie co będzie za miesiąc?
>>> Tutaj pobierz plik audycji 25.01.2013 <<<
- Spitfire’y w Birmie – aburd? Nic bardziej mylnego, „Spitfire search in Burma draws a blank”
- Antarktyda: Wejścia do tajnych baz?
Przydatne linki:
- intro: Paco Santiago – La Danza del electron
- outro: Max Waves – Distant (feat Pixieguts)
- podkłady: softspace
- SaRaGaMa – Amani
Sylwek
6 lutego, 2013 at 7:40 pm
Przegadana audycja, zupełnie nie ciekawa, przesłuchałem 22 min. i zrezygnowałem. Nie polecam szkoda czasu.
Claude mOnet
7 lutego, 2013 at 10:49 pm
Nocne audycje są z reguły przegadane. Poprawię się na przyszłość. 🙂
davis
11 lutego, 2013 at 11:09 am
A ja przesłuchałem z przyjemnością. Czy możesz zdradzić co tam odkryto na Nowej Gwinei?
Claude mOnet
11 lutego, 2013 at 6:42 pm
@davis
Nic nie znaleziono – jest to ukryte i tylko nieliczni wiedzą gdzie dokładnie. Czyli reasumując wiem co jest w Papui, ale tylko tyle. Jak bym wiedział więcej pewnie bym nie żył, takiej rangi jest ten skarb…
Myślę, że może w tym roku uda się komuś ta sztuka, odwrotnie niż było ze Spitfire’ami (tam najprawdopodobniej wyciągnęli je Ruskie wiele lat temu).
Blom
25 lutego, 2013 at 10:58 pm
Do Stałego Słuchacza:
1. Tu-154 M to średni samolot, na pewno nie duży.
2. Na lotnisku w Smoleńsku parę dni wcześniej lądował Putin i Tusk.
3. Jeśli nawet byłby zamach to bardziej prawdopodobne wydaje mi się, że stały by za tym służby specjalne państw które skorzystały by na zamieszaniu w naszej części świata czyli np. USA, Japonia, Chiny.
4. Wątpię by to Lech Kaczyński osobiście wybierał lotnisko, to absurd by twierdzić że prezydent znał gdzie w Rosji są lotniska bądź pasy startowe.
Triglav
22 marca, 2013 at 4:03 pm
…a ja tak od siebie dodam ze Jakuck leży niedaleko od Ojmiakonu (biegun zimna) i jego fundamenty zbudowane są w wiecznej zmarzlinie. Mróz jak cholera. Polecam Palkiewicza, książkę Syberia.
mirek
25 marca, 2013 at 9:34 am
Jeśli chodzi o Papue to może coś w tym jest:
Oto jeden z komentarzy:
Jakieś 10 lat temu oglądałem na Discovery film dokumentalny. Pod koniec drugiej wojny światowej, Amerykańscy piloci w ramach operacji wojennych prowadzonych na Pacyfiku, wylądowali na którejś z wysp Papui Nowej Gwinei. Spotkali pewne plemię, które niewątpliwie miało kontakt z obcą cywilizacją. Miało to miejsce prawdopodobnie kilka tysięcy lat temu. Piloci na własne oczy widzieli naskalne malowidła przedstawiające statki kosmiczne, a w wiosce tego plemienia stała zbudowana z drewna kopia statku kosmicznego. Amerykanom wyjaśniono, że raz na jakiś czas w ramach jakiegoś święta, muszą rekonstruować statek pozaziemskiej cywilizacji. Ta informacja była przekazywana z pokolenia na pokolenie, jako tradycja tego plemienia. Zaintrygowani piloci zapamiętali miejsce, gdzie znajduje się wioska tego plemienia i w Ameryce przekazali odpowiednim osobom wszystko to co tam widzieli. Po jakimś czasie do wioski zostali wysłani naukowcy i potwierdzili wszystko to, czego dowiedzieli się od pilotów. Naskalne malowidła faktycznie mogły mieć kilka tysięcy lat. Nie jest możliwe, że plemię Papuasów samo z siebie wymyśliło taką historię, tym bardziej nie mogło wiedzieć, jak mogą wyglądać statki kosmiczne. Kiedy Amerykańscy naukowcy dotarli do tej wioski, Papuasi zdążyli już zbudować z drewna kopię samolotu amerykańskiego. Według nich, piloci byli przepowiedzianymi przez ich przodków przybyszami z gwiazd, będących dla nich odpowiednikiem bogów.
Próbowałem w Internecie znaleźć wzmiankę na temat tego wydarzenia, jednak bezskutecznie. Może ktoś wie, jak dotrzeć do informacji o tym filmie, bądź o tej historii.
http://kodczasu.pl/viewtopic.php?t=2835